MASECZKOWE TESTOWANIE – AA MULTI MASK nawilżanie +odżywianie.
Czasem ciężko dobrać maseczkę do twarzy stricte przeznaczoną do naszych problemów. Przetłuszczające się czoło, czy przesuszające się policzki?? AA MULTI MASK przewidziało te trudne sytuację i stworzyło maseczki, na różne strefy naszej twarzy i inne jej potrzeby.
Jak wiecie uwielbiam maseczki szczególnie te koreańskie w płachcie. Od czasu do czasu jednak sięgam po maseczki kremowe.
Tym razem chciałabym Wam pokazać maseczkę 2 w 1, a raczej MULTI MASK. Są to maseczki, które możecie nakładać na różne partie twarzy w zależności od jej potrzeb.
Linia AA została stworzona po to, abyśmy mogli dostarczyć skórze działanie pielęgnacyjne idealnie dostosowane do cery.
W górnej części saszetki mam AA MULTI MASK MASECZKĘ KOJĄCO – NAWILŻAJĄCĄ. Producent zaleca, aby maseczką aplikować na powszechnie znaną strefę T, czyli czoło, nos oraz brodę. Składniki aktywne jakie możemy znaleźć w tej części maseczki to :
EKSTRAKT Z LIŚCI ALOESU, który intensywnie nawilża skórę i przynosi jej ukojenie.
ALANTOINA, łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia.
MASŁO SHEA, odżywia skórę oraz wzmacnia naturalny system ochronny skóry.
Z kolei dolna część to AA MULTI MASK MASECZKA KOJĄCO-ODŻYWCZA. Tą część producent zaleca do nakładania na policzki. Składniki aktywne , które oferuje nam ta część to:
OLEJ ARGANOWY, TSUUBAKI ORAZ ZE SŁODKICH MIGDAŁÓW są cennym źródłem NNKT uzupełniają niezbędne składniki odżywcze skóry, poprawiając jej jędrność i elastyczność.
D-PANTENOL łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia oraz doskonale koi wrażliwą skórę.
Nie wiem, czy słyszałyście o aplikacji COSMETISC SKAN. To aplikacje, która po przeskanowaniu kodu kreskowego kosmetyku pokazuje analizę jego składu.
Po przeskanowaniu produktu aplikacja pokazała mi, że 2 substancje mogą stanowić potencjalne alergeny, a jeden może mieć działanie komedogenne.
ETHYLHEXYL STEARATE– to emolient pochodzenia roślinnego, który ma właściwości nawilżające, natłuszczające zmiękczające i wygładzające. Odbudowuje barierę lipidową skóry. Składnik ten u niektórych osób może wywołać podrażnienia czy zatkać pory.
PHENOXYETHANOL– jest to konserwant, który zabezpiecza kosmetyk przed rozwojem drobnoustrojów w czasie przechowywania. Ciekawostką jest, że ten składnik znajduje się także m.in. w zielonej herbacie.
Nałożyłam maseczkę zgodnie z zaleceniami producenta i pozostawiłam ją na twarzy przez ok. 15-20 minut. Maseczka jest bardzo komfortowa w noszeniu i odczuciu na twarzy. Opakowanie trochę ciężko otworzyć, na pewno nie zrobicie tego mokrymi dłońmi. Po ok 20 minutach zmywam maseczkę ciepłą wodą przy użyciu celulozowego płatka do demakijażu. Maseczka schodzi z twarzy bez zarzutu, a buzia po niej pozostaje miękka i przyjemnie nawilżona i odżywiona. Jest też lekko uspokojona. Nie zauważyłam żadnych negatywnych skutków dziania maseczki wręcz przeciwnie cera jak już wspomniałam jest miła w dotyku i przygotowana na kolejne kroki pielęgnacji.
Co ważne saszetki pozwolą Wam na dwukrotne nałożenie maseczki na twarz. Polecam zużyć ją w przeciągu dwóch dni i przechowujcie ją w lodówce.
Pozdrawiam Annapoint 🙂
4 komentarze
Aneczka
Nie specjalnie mnie kusi 🙂 w sumie nie robi nic nadzwyczajnego.
admin
Maseczka nie zrobiła krzywdy, a dobrze nawilżyła. Efekty regularnego stosowania maseczek będą widoczne za kilka lat pewnie 🙂
Eternity
Bardzo lubię tą maseczkę też jej używałam 🙂
admin
Ja mam jeszcze jedną z tej serii i nie zawaham się jej użyć.