
KOŃCZYMY DEKOROWAĆ SALON- KOLEJNE PLAKATY
Dekoracje ścian to elementy wystroju wnętrz, które w szybki i tani sposób ocieplą wnętrze. Pamiętajmy jednak, aby plakaty pasowały do wnętrza.
Od prawie dwóch lat mieszkamy już na swoim. KOńczymy własnie „dopieszczanie” mieszkania. Pewnie pomyślicie, że trwa to dość długo. My jednak nie chcieliśmy kupować wszystkiego na już- tylko chcieliśmy, aby wszystko do siebie pasowało. Pusta ściana to miejsce, które otwiera umysł i daje duże możliwości aranżacji.
Postanowiłam kolejny raz postawić na plakaty marki Desenio, które jak wiecie już wiszą w naszym mieszkaniu.
Post powstał we współpracy z Desenio, za którą serdecznie dziękuję.
Ale do rzeczy. Mając już złoty zegar, który wisi na środku ściany chciałam ją wypełnić plakatami. Postawiłam na półki, a nie wiszące obrazy ponieważ chciałam mieć możliwość szybkiej i bezinwazyjnej zmiany aranżacji.
Moim motywem przewodnim były podróże. Dlatego oprócz miast, które odwiedziłam zamówiłam też plakaty miejsc, które chce odwiedzić.
I tak na ścianie znalazły się plakaty miast takich jak:
Jeśli chodzi o wielkość plakatów to zdecydowałam się na kilka rozmiarów. Są to m.in.: 40×50 cm, 13×18 cm, 21x30cm. Do plakatów dobrałam metalowe ramki w kolorach czarnym i złotym. Chciałam też, aby plakaty pasowały do tych, które znajdują się na ścianie obok.
Mając możliwość zamówienia plakatów postanowiłam po ponad roku odświeżyć plakaty na betonowej ścianie. Oczywiście pozostałam w temacie. Na ścianie wiszą 3 plakaty z widokami Nowego Jorku, dlatego teraz jeden z plakatów zmieniłam na mapę Manhattanu.
Kilka mniejszych plakatów postawiłam na naszym nowym regale. Super komponują się z metalem szafki.
Mam nadzieję, że spodobała Wam się nasza nowa stara ściana. Mam nadzieję, że zainspirujecie się i zmienicie swoją aranżację w domu czy mieszkaniu.
Pozdrawiam,
Annapoint 😉

