lifestyle,  OOTD

Dziki Józef – czyli spełniamy marzenia z wishlisty :D

Cześć 🙂

W końcu nadszedł ten dzień !!! Huuuura 🙂 Wreszcie mogę pochwalić się tak pochwalić moim DZIKIM JÓZEFEM. Jak widzicie po tytule Dziki Józef, czyli dla tych, którzy nie wiedzą o co chodzi jest to torebka robiona ręcznie w Łodzi. W końcu mogę wykreślić jeden z punktów mojej listy rzeczy, które chciałabym mieć.

Ok, to teraz kilka słów o mojej nowej, cudownej i niepowtarzalnej torebce.Odkąd ja odkryłam na jednym z blogów, a potem weszłam na funpage Dzikiego na Facebook`u  od razu chciałam ją mieć. Uznałam, że urodziny to będzie idealny pretekst, żeby spełnić jedną z zachcianek i zrobić sobie samej taki cudny prezent do którego dołożyli się rodzice. Oczywiście tak zrobiłam i teraz podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami i kilkoma danymi technicznymi na temat torebki. Ja zdecydowałam się na poziomą, której wymiary to 34x39x11.

Bardzo kusiła mnie „wielka” której wymiary  to 49x39x11. Za namową prezesa i tylko odrobiny zdrowego rozsądku 🙂 wybór padł jednak mniejszą, (po cichu powiem Wam, że i wielka pewnie kiedyś u mnie zagości). Kolor na jaki się zdecydowałam to oczywiście czarny. Torebka jest wykonana ręcznie  jest skórzana i bardzo solidna.

Pięknie pachnie skórą.  Co ważne jest bardzo pojemna, więc z nią jesteście przygotowane na niespodziewane i spontaniczne zakupy bo pomieści naprawdę sporo. Jest to najprościej, wykonana torebka jaką miałam i z jaką kiedykolwiek się spotkałam, a przy tym w tej prostocie tkwi piękno. W środku nie znajdziemy miliona przegródek, czy zamków. Jest mega praktyczny pasek na klucze,które już zawsze mają swoje miejsce, a także niezbędna w dzisiejszych czasach kieszonka na telefon.

Jak przystało na torbę typu shopper nie posiada zamka, jednak dla mnie nie jest to problem, możecie zorganizować sobie jakiś organizer. Długie rączki  pozwala nosić ją zarówno na przedramieniu jak i normalnie na ramieniu.

Jak ją możecie zdobyć?? Już Wam mówię.

Jeśli mieszkacie w okolicach Łodzi możecie odwiedzić pracownię Pana Józefa i pooglądać torebki. Na miejscu dostępne są od ręki.

Jeśli chcecie ją mieć, a do Łodzi Wam nie po drodze to warto kontaktować się przez Facebook lub wysłać maila do Pani Julii, która bardzo szybko i rzeczowo odpisuje na wiadomości. Tutaj znajdziecie linka do oficjalnej strony Dzikiego.

Logo na spodzie 😀

Myślę, że jak dotąd jest to najlepszy prezent jaki mogłam sobie sprawić na urodziny. W najbliższym czasie pokażę Wam jakimi skarby dostałam na urodziny. Nie jest tego za wiele, ale może podsunę wam fajny pomysł na prezent.

Pozdrawiam Annapoint 🙂

 

5 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *